• HOME
  • O MNIE
  • KONTAKT
  • JESTEM TEŻ TUTAJ
  • WSPÓŁPRACA

niedziela, 18 listopada 2018

Komoda

 
 
 
 
Dawno mnie nie było, ale wracam do Was z nowym nabytkiem (chociaż może nowy to złe słowo, ale jest nowy dla nas). Mowa tu o komodzie. Historia krótka - mieliśmy w planach pójść na pchli targ po zupełnie co innego, na chwilę, bo dziecko śpiące. Weszliśmy i od razu ją wypatrzyłam, stała sobie taka samiutka i czekała aż ją ktoś przygarnie i da jej coś co będzie mogła eksponować i przechowywać. Na początku powiedzieliśmy stanowczo "nie" - przecież nie mamy gdzie jej wstawić, nie, nie nie. Zrobiłam jej jednak zdjęcie i okazało się, że nie tylko ja myślałam, żeby ją gdzieś jednak postawić. Następnego dnia zdecydowaliśmy, że bierzemy! A dziś stoi dumnie w naszej kuchnio-jadali i cieszy me oko, bo co jak co, ale nowy/stary mebel to coś co tygryski lubią najbardziej. Z Instagrama oczywiście dowiedziałam się, że to komoda wyprodukowana przez Bydgoskie Fabryki Mebli i jest projektu S. Albrachta. Jedyne czego mi jeszcze brakuje to jakiejś fajnej gałki do drzwiczek. Oprócz tego jest idealnie. Zobaczcie sami.








 
Ta piękna rama do mojej rysowanej szyszki to Oprawiamy w Ramy  .Dziewczyna oprawi Wam co chcecie i to przepięknie! Konewka, jak i sznurkowe zielone osłonki pochodzą z naszego sklepiku Pod kloszem :) 
 

3 komentarze:

  1. Ty wiesz kochana jak uwielbiam takie meble.Idealnie u Was pasuje, fantastyczna sprawa;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna komoda z nadstawką w kolorze rudobursztynowym <3 Widzę w środku jakieś śliczne skorupki - jestem na tak! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. u moich rodziców jest podobna, bardziej wolę takie niż ten nowoczesne :)

    zapraszam na mój blog

    OdpowiedzUsuń