• HOME
  • O MNIE
  • KONTAKT
  • JESTEM TEŻ TUTAJ
  • WSPÓŁPRACA

niedziela, 4 października 2015

Wieczorową porą - zafunduj sobie świetlany klimat

 
Jestem domatorką. Nie znaczy to, że nie lubię wychodzić z domu, spotykać się z przyjaciółmi czy wyskoczyć z M-ężem potańczyć. Nie. Ale dom to moja ostoja, miejsce gdzie jest spokojnie i bezpiecznie, gdzie nikt mi nie przeszkadza i nie widzi moich długich czerwonych skarpetek;) Mogę spokojnie wypić herbatę, malować czy po prostu posiedzieć pod ciepłym kocykiem w chłodne jesienne dni. Do tego ostatniego Was dzisiaj gorąco zachęcam. Żeby herbatka smakowała lepiej, a kocyk wydawał się cieplejszy (można zaprosić kogoś pod kocyk;) warto raz na jakiś czas stworzyć sobie świetlany klimat wieczorową porą. Wystarczy kilka-naście świec pozbieranych z całego domu i porozkładanych w pokoju tak, żeby nie było konieczności zapalania żadnych lamp, oczywiście pomijając cottonki, które dopełnią klimatu. Dodajemy do tego herbatką i coś na przekąskę, dobrą książkę, pachnące kwiaty i anielski spokój. Gotowe. Należy się każdemu. 










Proponuję tak właśnie spędzić niedzielny wieczór.. Co Wy na to? 

35 komentarzy:

  1. piękne, klimatyczne zdjęcia, nastrojowe, aż pozazdrościłam ;) u mnie niestety świece póki co odpadają - mam zbyt ruchliwe i zbyt ciekawskie dziecko, aby się odważyć na zapalenie świecy, choćby postawionej dość wysoko :( cottonki zamawiam! (jak tylko zdołam wybrać ostateczny zestaw kulek), w końcu będę mogła się nimi cieszyć u siebie a nie tylko podziwiać na blogach :) pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego relaksu w tak pięknym otoczeniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziecko podrośnie to będzie można zaszaleć:) a cottonki polecam! pozdrawiam:))

      Usuń
  2. Cudowne klimaty, uwielbiam taki nastrój wieczorem, po całym dniu krzątaniny. Pełen relaks i wypoczynek :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Tęskno za takim nic nie robieniem pod kocykiem, patrząc w kominek i blask świec 😄😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To do dzieła, zabieraj męża i romantyczny wieczór robić;)

      Usuń
  4. Wspaniały klimat, też tak lubię:) Buziaki Aga

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że każdy lubi miec takie miejsce, w którym czuje się bezpiecznie i spokojnie, dla wiekszosci z nas jest to własnie mieszkanie, dla mnie również. Piekny klimat - to jest to.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś pięknego. Idealny nastrój! Szczególnie w piątkowy wieczór, gdy mam dość całego tygodnia - najlepsze rozwiązanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak, zgadzam się z każdym słowem! Też jetem wielka fanką takich relaksujących klimatów:) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie wieczory. Ostatnio kupiłam kolejny koc. Teraz tylko zakupy świeczkowe potrzebne, bo zapasy nikną w oczach przez tą jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tęsknię do takich klimatów bardzo... A w takim salonie jak Wasz to już w ogóle chętnie bym posiedziała. :)

    Jak Ci się udało zrobić takie fajne zdjęcia?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, nie wiem - są robione z obiektywu, kombinowałam z przysłoną, ustawilam światło żarowe i wiesz taki szał w ustawieniach- jechałam na manualu:D pewnie to nic takiego, ale jestem z siebie dumna- mam taką gazetę samouczek i się nią posiłkowałam, ale nie powtórzę jak poustawialam wszystko:D

      Usuń
  10. I jeszcze koniecznie dzieci muszą łaskawie zechcieć pójść wcześnie spać!
    Miłego wieczoru życzliwa duszyczko! ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj bardzo chętnie bym tak spędziła niedzielny wieczór:) ale przy prawie dwójce dzieci (prawie bo jedno ma 2 lata a drugie na dniach ma się pojawić) to wieczorem człowiek po prostu pada w łóżku i zasypia od razu.Miłego wieczoru!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie, przytulnie, romantycznie, też tak lubię, ten blask świec, kocyk, coś ciepłego do picia, albo winko i już mnie nikt z domu nie wyciągnie ;-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale się błogo zrobiło. Na jesień to i ja robię się wielką domatorką, bardzo odpowiada mi taki klimat i taki plan dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam takie wieczory - najlepiej, jak są piątkowe (kiedy ma się przed sobą perspektywę kilku dni weekendu), a niedziela była u nas właśnie taka ciepła i pełna blasku świec, a gorąca herbata grzała po popołudniu spędzonym na wsi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładnie to opisałaś. Ja do tego dodaję jeszcze książkę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie klimaty. Tak pięknie, nastrojowo, romantycznie...
    W takim wydaniu ta jesień można całkiem godnie znieść :)
    Pozdrowienia z odświeżonego My Sweet Dreaming Home :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja również bardzo lubię takie klimaty... może dlatego u mnie w domu pełno świeczek :D Jesień jest idealną porą aby zaświecać wszystkie świeczki wieczorem i przy kubeczku gorącej herbaty lub czekolady poleżeć sobie pod kocykiem na kanapie :)
    Zapraszam do mnie na jesienne inspiracje: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gorąca czekolada -nie piłam od dawna - chyba czas! dzięki, zajrzę;)

      Usuń