• HOME
  • O MNIE
  • KONTAKT
  • JESTEM TEŻ TUTAJ
  • WSPÓŁPRACA

niedziela, 27 listopada 2016

Czarno-biały przedpokój


Długo mnie nie było. Spowodowało to wiele czynników nad którymi nie będę się rozpisywać. Na pewno posty nie będą się tutaj pojawiać tak regularnie jak pojawiały się kiedyś, ale mam nadzieję, że mimo tego, że mnie tutaj mniej nadal będziecie zaglądać:) 

Dzisiaj przedpokój - nasz osobisty, własny, prywatny, ciężki do pracy... Dlaczego ciężki? A dlatego, że wąski, a dlatego, że ciemny i długi. A ja go jeszcze potraktowałam na czarno-biało. Efekt? Sama nie wiem, ja się czuję w nim bardzo dobrze, spełnia swoją funkcję przechowywania, co jest bardzo ważne w małym mieszkaniu. Co więcej, można w nim spokojnie usiąść, ubrać buty i pogadać. Jst dużo wieszaków, sporo miejsca i kawałek ściany maźniętej farbą tablicową. Nie mogłam tutaj szaleć z wysokimi meblami czy słupkami bo totalnie zamknęłoby to i tak już wąską przestrzeń. Powstała więc biała ławeczka z gałkami od Regałki, biała listwa z wieszakami z IKEA i wąska ściana po drugiej stronie z czarnymi ramkami, w których zawisły moje botaniczne czarno białe ilustracje. I tak oto jest - nasz przedpokój:)













Nie jestem dumna ze zdjęć, ale światło naprawdę nie pomagało.. dajcie znać co sądzicie!

8 komentarzy:

  1. Zrobiłaś sobie iście szkolny korytarz z tymi wieszaczkami i ławeczką, a pomalowanie ściany farbą tablicową to taka kropeczka nad i:-))) Ja jestem jak najbardziej za:-)))
    Pozdrawiam:-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ma swój smaczek i atmosferę.
    Pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialnie wygląda :). Przyznam, że czytam mnóstwo blogów, ale tak urządzonego przedpokoju nie kojarzę. Jest prosto, ale że smaczkiem. Suuuuuper :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny i nawet można zostawić swój autograf :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. No przecież taki ładny przedpokój nie może się nie podobać! I to bardzo :)
    Na ławeczkę pewnie planujesz jeszcze rzucić kawałek czegoś miękkiego pod pupę?
    Pozdrawiam!!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie, stylowo…
    Ja dałabym jednak szafę, jeśli brak Ci miejsca do przechowywania. Bo to…. NIE jest mały przedpokój :)
    Mój jest łamany w literę L i ma strop przy kącie prostym - ściana nośna. A szafę na wymiar mam. Fakt, że tylko 35 cm głęboką, ale i odkurzacz, deska do prasowania się pomieściły i część na okrycia wierzchnie zamknięta i duuuuużo półek na buty :) i niewielkie siedzisko.
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie wyszło. wydaje się być bardzo wygodnie i praktycznie. i przy okazji jest bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń