Ahoj wieczorową porą! Wpadam dzisiaj pokazać Wam wieniec nad stół, który zrobiliśmy wczoraj wieczorem. Wieniec jest prosty i nie potrzeba wielu materiałów, a tworzy super klimat nad stołem w kuchni czy jadalni (plus zapach). Widziałam już takie dekoracje w sieci, ale zupełnie zainspirowana zostałam podczas Mikołajek u Ady Ahojhome (połączonych z super warsztatami), ponieważ właśnie tam nad stołem wisiała taka dekoracja na gotowym do kupienia stelażu i prezentował się super!
Podczas świetnych warsztatów - fot. Joanna Polerowicz |
Do wykonania dekoracji potrzebujecie:
1. zielone gałęzie (czym ogród bogaty: świerk, jodła i inne iglaste i nieiglaste gałęzie)
2. drucik do przyczepiania gałęzi
3. haczyk do zawieszenia dekoracji pod sufitem
4. sznurek do powieszenia
5. taśma montażowa (do stelaża naszego wianka)
6. dekoracje do powieszenia na wianku (szyszki, bombki, figurki itp.)
Niestety wianek robiłam wczoraj późno wieczorem i nie ogarnęłam zdjęć " w trakcie", ale taśma montażowa, na której możecie zrobić dekoracje to coś takiego:
źródło |
Bez problemu dostanie w każdym sklepie budowlanym, my kupowaliśmy w Liroy Merlin.
Taśmę rozkładamy do interesującej nas wielkości okręgu, a później łączymy jej końce. My zrobiliśmy podwójne ścianki i połączyliśmy drucikami przeciskając je pomiędzy otworami w taśmie.
Następnie przymocowujemy linki (nasza zawisła na 3 i tak bym Wam radziła zrobić), zawieszamy ozdoby i dopiero na końcu, za pomocą drucika, przymocowujemy gałązki. Tutaj można poszaleć i przymocować ich sporo jeśli chcecie bardziej obfitą dekorację. Pamiętajcie też żeby dodać gałązki od środka, żeby zakryć niezbyt urokliwą taśmę montażową. Jeśli obawiacie się, że gałęzie nie wytrzymają długo wybierzcie sztuczne, ale dla mnie znika wtedy cały urok.
Kolejnym krokiem jest umieszczenie haczyka w suficie i powieszanie naszej dekoracji. Gotowe! Prawda, że proste!!
Myślę, że warto zrobić taką dekorację dzień czy dwa przed wigilią by cieszyć się zapachem świerku i klimatem podczas wigilijnej kolacji:) Dobrej nocy!
Cudowny wieniec! jak ja uwielbiam takie dekoracje... :-) Zapach choinki, pomarańczy, światło lampek, świec, biel, czerwień, złoto.. Bardzo klimatycznie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia! :-)
Weronika
Cudo, poprostu cudo.Ozdóbek z umiarem bo pierwsze skrzypce gra tu zleleń.
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny wianek!!! No i można łatwo samemu sobie taki zmajstrować :)
OdpowiedzUsuńPiękny wieniec Wam wyszedł:-))) Mnie też się bardzo ten pomysł spodobał:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Cudowny wieniec, zbudował całą atmosferę :). Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńWygląda pieknie! Masz rację - taką ozdobę najlepiej zrobić jak najpóźniej żeby troszkę się nią nacieszyć;)
OdpowiedzUsuńPiękna jest!. Ja mojej dekoracji lampowej jeszcze nie ruszyłam, a już jest po świętach XD. Cudnie nakryty stół. Ściskam kochana :*
OdpowiedzUsuńAle pięknie u Was w święta było :)
OdpowiedzUsuńWypasionego 2018!