Od dawna chciałam wybrać się w jedno miejsce, więc dziś rano wsiedliśmy w samochód i popędziliśmy nad morze. Naszym celem była Rumia - nieduża miejscowość w województwie pomorskim. Znajduje się tam kaktusiarnia, a w niej mnóstwo gatunków sukulentów, zarówno małych jak i tych większych, kolekcjonerskich - nie na sprzedaż. Kolory, formy, kształty, gatunki - wszystko to sprawia, że jest to miejsce magiczne do którego zapraszam wszystkich sukulentowych fanów. Przemiła Pani i dowcipny Pan chętnie z Wami porozmawiają, doradzą i opowiedzą jak dbać o kaktusy. Nie jest to post sponsorowany - po prostu zakochałam się w tym miejscu i na pewno tam jeszcze wrócimy! (was też szczerze zachęcam!) Nie mogło obyć się bez zakupów.. maleństwa niedługo przesadzę i
zobaczycie je na Facebooku i Instagramie. Zaliczyliśmy też Sopot i
zamoczyliśmy stopy w lodowatej wodzie. Niezaprzeczalnie udany dzień!
Oł maj gad! Serio istnieje coś takiego jak KAKTUSIARNIA?! :D Szok i niedowierzanie :D Zdecydowanie będę musiał się tam kiedyś zjawić. No nie ma bata, abym tam nie pojechał i na własne oczy nie zobaczył, bo aż trudno uwierzyć, że takie miejsce istnieje! :D
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym miejscu niestety po wizycie w Trójmieście :( Ale dzięki Tobie, wiem że muszę tam kiedyś zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńŁadne fotki!
Do raju trafiłaś! :-*
OdpowiedzUsuńJa pewnie tez bym wyszła z naręczem doniczek. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zwłaszcza żywe kamienie ;)
Kaktusiarnie mam po sąsiedzku, zapraszamy częściej do Rumi ;-)
OdpowiedzUsuńWybór ogromny.Ciekawa jestem tych gatunków kolekcjonerskich:)
OdpowiedzUsuńRaj na ziemi.A mój mąż ma ciocię w Rumii ale od nas z Bytomia to jest 12 godz jazdy pociągiem a z 8 autem.Masakra.Ale miejsce cudowne;)
OdpowiedzUsuńJa też szukając jakiejś hodowli, sklepu z sukulentami trafiłam na Rumię :-) Po takiej fotorelacji nie będę mogła spać!W Warszawie nie mogę znaleźć czegoś takiego.. :(
OdpowiedzUsuńJak mi się uda rozmnożyć mojego jednego sukulenta to zakładam hodowlę! :-D
Pozdrawiam, Weronika
No no ale wybór:)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miejsca i zawsze zachwycam się naturą :)
OdpowiedzUsuńAleż cudowne miejsce dla miłośników kaktusów:-) Nie wiadomo na co patrzeć, a już w ogóle co tu wybrać:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Fajnie dowiedzieć się,że w Rumii jest takie miejsce mam niedaleko i z chęcią przy najbliższej okazji zaglądnę; )
OdpowiedzUsuńDla mnie to raj! Ja głównie kaktusy i sukulenty mam w domku :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, Marta
Niesamowite miejsce, idealne dla fanów sukulentów i kaktusów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;-)
Świetne miejsce i wspaniali mieszkańcy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Toż to raj! Nie umiałabym się zdecydować ;-)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o kaktusiarni :) Ale wygląda obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńTo jest dość sławne miejsce wśród poszukiwaczy sukulentów :) Już kilka razy się na kaktusiarnię natknęłam ;) Szkoda, ze tak daleko ode mnie :(
OdpowiedzUsuńJaaaa, że ja też o tym nie wiedziałam! Ja się pytam dlaczego przewodniki turystyczne nie zawierają takich ciekawych miejsc. Dwa razy przejeżdżałam przez Rumię.
OdpowiedzUsuńSukulenty świetne, akuratne na moje zapominalstwo w podlewaniu. Może jednak przygarnę jakiegoś.