Lato to ulubiony czas moich kubków smakowych - rozkoszuję się świeżymi ziołami z ogródka rodziców, jem dojrzałe w słońcu pomidory, czereśnie, truskawki i agrest. Uwielbiam spaghetti z cukinią zrobione przez tatę, które jemy wszyscy zwykle na słonecznym tarasie, a chwile szczęścia dopełnia półwytrawne czerwone wino. Nie ma lepszego czasu by gotować niż lato.
Z drugiej jednak strony, temperatura panująca na zewnątrz nie zachęca do ślęczenia nad garami pół dnia, w oparach dymu i pary unoszącej się dookoła. Liczymy na proste i szybkie dania, które "zrobią się same", często zastępujemy obiad zimnym arbuzem. Pokaże Wam dzisiaj prosty przepis na łososia z pesto, z pomidorkami koktajlowymi, którego możecie podać z czymkolwiek chcecie.
Potrzebujecie:
- filet z łososia
- czerwone pesto (można kupić w każdym większym sklepie)
- pomidorki koktajlowe
- opcjonalnie : oliwa z oliwek, bazylia, cytryna, przyprawy
Filet myjemy i kładziemy na małej blasze lub w naczyniu żaroodpornym. Na wierzch nakładamy warstwę pesto - nie może być zbyt cienka, bo nie będzie jej czuć. Układamy również pomidorki, które możemy delikatnie polać oliwą z oliwek i oprószyć przyprawami: bazylią, oregano, chilly, pieprzem.. co lubicie. Można dołożyć też plasterki cytryny. Całość wkładamy do piekarnika na około 20-25 minut i pieczemy w temperaturze ok 180 stopni. Podajemy z zestawem waszych ulubionych sałat, fasolką szparagową lub czymkolwiek sobie zażyczycie. Gotowe.
Może pesto po pieczeniu nie wygląda super apetycznie, ale smakuje naprawdę wyśmienicie. Smacznego.
Jak bym czytała opis samej siebie:) Gotować uwielbiam, za to piec już nie (co ze mnie za gospodyni;)). Ale ostatnio zrobiłam ciasto malinowe i wyszło całkiem nieźle:) Twój przepis wygląda przepysznie, z pewnością wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńja niedługo postanowiłam sobie, że zrobię swój własny tort urodzinowy i już się boję:P
UsuńBardzo długo moje relacje z pieczeniem wyglądały tak jak Twoje. W końcu jednak się zaparłam i zaczęłam piec, ale bez przepisu. Z głowy. I nagle ciasto marchewkowe, chlebek bananowy, czekoladowe muffiny same zaczęły opuszczać piekarnik w stanie idealnym. :D
OdpowiedzUsuńwow - gratuluję:)
UsuńSernik tylko ze snicersami mi wychodzi i na dodatek wszystkim smakuje :) Przepis na łososia wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńze snickersami? o wowwww:D chce też posmakować:P
UsuńJa też wolę gotować niż piec :) Z serników to najczęściej piekę sernik rosa. Ze wszystkich wypieków to najlepiej lubię piec muffinki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
też uwielbiam muffiny:)
UsuńOj wygląda apetycznie, a te pomidorki koktajlowe idealnie się wpasowały w twoje menu. Tylko zajadać:)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńSzybko i smacznie :)) to lubie :)) szczególnie gdy są warzywka :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
zgadza się:)
UsuńWygląda apetycznie i to bardzo , a ja głodna w pracy siedzę:(
OdpowiedzUsuńto po pracy, do knajpy na coś pysznego:)
Usuń