Zwą go różnie, jedni nazywają salonem, inni pokojem dziennym, a jeszcze inni po prostu dużym pokojem. Jako, że mieszkanie zaczęliśmy urządzać od kuchni i łazienki, pomieszczeń niezbędnych do mieszkania, pokój dzienny i reszta zostały zepchnięte na dalszy plan. W salonie stała sofa i stary telewizor, nie było tam żadnych mebli, jedynie kupa kartonów. Niezbyt przyjemnie siedzi się na kanapie w takim pomieszczeniu, nie mówiąc już o przytulności takiego miejsca. Gdy tylko mogliśmy sobie na to pozwolić zabraliśmy się do roboty i zmieniliśmy pustą przestrzeń w coś milszego. Jeśli czytaliście poprzednie posty wiecie, że od jakiegoś czasu miałam wizję pokoju i zbierałam do niego dodatki. Oczywiście nie udało mi się zrealizować wszystkich zamierzeń, pokój nie jest jeszcze perfekcyjny i marzyło by mi się wiele rzeczy na dzień dzisiejszy jest bardzo przytulnym miejscem gdzię teraz chętnie spędzamy czas. Zobaczcie sami.
Co Wy na to?:) Co byście zmienili/dodali/ujęli? Słoneczne pozdrowienia!
- napis Sweet to prezent od Śnieżka ze spotkania BlogInTalk przemalowany na czarno,
- napis home namalowałam sama na płótnie,
- tiulowy pompon własnej roboty,
- szafka pod TV, witryny, kanapa, zasłony podnóżek i dywan od Ikea,
- stolik ze szpuli zamówiony z OLX i pomalowany przeze mnie,
- łapacz to moje DIY,
- cyfra, butla, zielone wazoniki to zdobycze z pchlego targu,
- czarna lampa z Nomi,
- zegar po babci,
- z pozostałości po zasłonach (musiały być skracane) dałam uszyć poszewki na poduchy,
Super to wygląda- każdy szczegół dopasowany i dobrany z klasą:)
OdpowiedzUsuńdzięki;)
UsuńJest cudownie... to miejsce jest takie spójne z całością mieszkania. To TY od początku do końca
OdpowiedzUsuńdzięki Martyna - czekam na Twój nowy dom!
UsuńBardzo przytulnie! Zasłony świetne, kojarzą mi się z latami 70-tymi :-)
OdpowiedzUsuńdzięki;) faktycznie:)
UsuńBaaaardzo mi się podoba..Świetne te zasłony i fotel...wiklinowy?...W końcu dopadłaś tablicę z roślinkami...:)) Przytulnie..Buziaki!
OdpowiedzUsuńtablicę z roślinami dostałam na gwiazdkę od barat i grzecznie czekała;) dzięki!
UsuńNie do wiary jak wiele wspólnego mają nasze salony, szok! Widzę że lubimy to samo, kolorystyka i styl ten sam, nieźle ;) także...bardzo mi się podoba :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoo widzisz ;) to miło;)
UsuńŚliczny salon! Te wszystkie dodatki i detale tworzą klimat:) A porcelana od babci jest po prostu przepiękna!
OdpowiedzUsuńporcelana od babci też jest moim faworytem;)
UsuńSympatycznie tu u Ciebie@ I ten stolik ze szpuli- super:)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
UsuńMarto zrobiło się naprawdę przytulnie. Stolik fantastyczny i oczywiście nie sposób pominąć dodatki, które zrobiłaś sama. Efekt naprawdę imponujący, a całość jest bardzo spójna.
OdpowiedzUsuńto miło - dziękuję;)
UsuńBardzo przytulny pokój, na pewno z przyjemnością się tam odpoczywa. Mnie najbardziej urzekła lampa przy kanapie, sztalugi oraz pędzle w pojemniku :) Super :)
OdpowiedzUsuńpędzle i sztaluga muszą być! dzięki:)
Usuńpiękna porcelana i okładki DIY <3
OdpowiedzUsuń:) dzięki!
UsuńFajna ta zieleń, bardzo sympatyczne i przytulne miejsce. Przede wszystkim nie wyszło sztampowo, ma swój niepowtarzalny charakter.
OdpowiedzUsuńcieszę się, dziękuję;)
UsuńBardzo mi się podoba, jak urządziliście salon - jest nowocześnie i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńmiło:) dzięki;)
UsuńBosy domku piekne wnetrze!! Wszystko dopasowane, w jednym klimacie, dopracowany kazdy szczegol. Dla mnie bomba ;-)
OdpowiedzUsuńdzięki!:)
UsuńNajbardziej podoba mi się zdjęcie pokoju z widokiem na balkon :) Kilka rzeczy chciałabym mieć- witrynkę z porcelaną starzał w 10tkę! Zegar na witrynce i ... rycinę roślin. Nic bym nie zmieniła, bardzo fajnie urządziłaś pokój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zegar i porcelana po babci, ale rycinki do kupienia;) pozdrowionka! dzięki.
UsuńZakochałam się w zasłonach i w zieleni. Cudownie :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńPrzepraszam czy to miejsce na pufie jest wolne? Z chęcią się rozsiądę! :)
OdpowiedzUsuńJa na chwilę obecną bym nic nie zmieniała, ale wiem jak to jest... po pewnym czasie ma się ochotę coś zmienić, coś dołożyć, przełożyć itd. w nieskończoność.
Bardzo podoba mi się Wasz Duży - świetny pomysł na wykorzystanie motywów roślinnych ( materiał w Ikea nie zrobił na mnie wrażenia, ale tu podświetlany słońcem wygląda niesamowicie!), świetnie połączyłaś wszystkie detale :)
Pozdrawiam serdecznie, Magda
już bym trochę pozmieniała:P miejsce wolne, zapraszam:P dziękuję!
UsuńPiekny macie salonik. Zauroczyły mnie te zielone dodtaki, aż zaczełam lubić zieleń :)))
OdpowiedzUsuńJest przepieknie i przytulnie, nie za kobieco i nie za męsko, czyli idealnie.
dzięki Marysia;)
UsuńSuper klimat, dobrze bym sie czula w takim salonie. Jest wyjatkowo, zadnego kopiowania i sciagania, tylko Twoj wlasny styl!
OdpowiedzUsuńTe zaslony sa po prostu swietne do tego wnętrza, ciekawa jestem, skad?
Skoro pytasz, co bysmy zmienili, to odpowiem, ze ramkę z tym botanicznym (pieknym!) obrazkiem. Bo mi zgrzyta ze odległość nie jest rowna na gorze i po bokach (ale to takie moje wariactwo, moze obiektywnie to jest ok).
Naprawde bardzo bardzo fajny pokój, ach!
Buziaki!
haha - też mnie to bolała:D ale nie dało się dociąć inaczej obrazka.. a ta ramka pasuje do pozostałych. może jak znajdę jakąś inną fajną ramę to ją zmienię, bo też mnie to boli trochę:P dzięki!
Usuńa zasłony są z IKEA:)
UsuńSkąd jest ta przepiękna porcelana?
OdpowiedzUsuńzarówno kolorowe złocone filiżanki jak i te w kwiatowe motywy mam po babci:) był nawet o nich post - zajrzyj;)
UsuńBardzo gustownie urządzone wnętrze, nic bym nie zmieniła.Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPrzytulnie i bardo ciekawie wystylizowany ten Wasz salonik! :)))
OdpowiedzUsuńa dziękujemy Martuś:)
UsuńCacy! ;)
OdpowiedzUsuńCan't wait to be there :)
soon!:)
UsuńPięknie urządzony salon :)) Wszystko dopracowane, cudnie dopasowane, w najmniejszym szczególe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
co do szczegółów to mnie jak zwykle kilka boli;D ale dzięki i również pozdrawiam!
Usuńmiłe wnętrze, fajnie wygląda ta sztaluga z fotelem... butle i tabliczka z numerem super - takiej tabliczki szukam!!
OdpowiedzUsuńhmm, skoro pytasz - ja bym tylko zrezygnowała z tego dywanu - albo on albo szpula - to taki dodatek niby-loftowy, wiec z dywanikiem z definicji trochę się gryzą, bez niego byłoby efektowniej... i rycina wisi nad kanapą ciut za wysoko, przynajmniej na zdjęciu tak to wygląda (jej punkt centralny powinien byc mniej więcej na wysokości wzroku).
dzięki za sugestie - cały czas myślę nad dywanem, zobaczymy;) tabliczka jest z pchlego targu - kiedyś trafisz;) pozdrawiam
UsuńI zrobiło się pięknie:-)
OdpowiedzUsuńStolik ze szpuli to jest to na co mam chrapkę już od jakiegoś czasu, tylko pytanie gdzie go wstawić?
Pozdrawiam:-)
hah - no u Ciebie jest dużo miejsca - gdzieś można by go wcisnąć:) może do pokoju decoupagowego;)? pozdrawiam serdecznie!
UsuńPooba mi się, oj bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńSzpula dodała uroku Twojemu salonowi, marzy mi się taka, może kiedyś... ;)
dziękuję;)
UsuńGenialnie!! Ja dopiero się wprowadzam z córką do nowego domu i szukam pomysłu na aranżację wnętrza (jest po podstawowym wykończeniu) ale puki co nie wpadłam na nic ciekawego. Zazdroszczę Ci, masz tam tak pięknie :) Muszę przeszukać internety bo jak widzę to bezgraniczne źródło pomysłów. Ostatnio słyszałam o domzpomyslem.pl bo koleżanka poleciła i sama się z nimi kontaktowała. Bardzo chętnie poczytam więcej Twoich wpisów dlatego pisz regularnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdzięki:) przeglądaj, szukaj, inspiruj się - Pinterest polecam;) pozdrawiam
UsuńBardzo fajnie wszystko zestawione:)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńZazdroszczę tablicy z roślinami :) i poszewki do kompletu....cudnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo :)
M.
dziękuję Martuś;)
UsuńSalon jest taki jak Ty lekko poukładany jak te skarpetki, o których mowa w książce czytanej przez Ciebie ha ha ha ...odpoczywasz " niepognieciona" i czekasz na rozwinięcie tematu...tak to widzę:) nie zmieniałabym nic, bo przecież to Twój świat i nic mi do tego:) widzę parę elementów z duszą i bardzo mi się to podoba...
OdpowiedzUsuńBuziaki:) Aga z Różanej
dzięki Aga:) - co do książki - właśnie tworzę post o niej;D
UsuńJest przepięknie! Wystrój marzeń :)
OdpowiedzUsuńdzięki!
Usuńpowiem ci szczerze. że pierwszy raz po bardzo ciekawych kadrach fragmentów nie czuję rozczarowania po obejrzeniu całości. bardzo fajny, ciekawy i zarazem przytulny salon stworzyłaś. oryginalne poszczególne elementy, dekoracje nie gryzą się, choć tak naprawdę pochodzą z róznych stylów. świetnie sobie poradziłaś z połączeniem ich. bardzo podoba mi się użycie tej samej tkaniny na zasłonach i poduszkach. oczywiście twoje diy są najcudowniejsze i najpiękniejsze!
OdpowiedzUsuńDorzuciłabym tu jeszcze coś w zieloną kratkę- aby przełamać te naturalnie organiczne kształty jakąś zdyscyplinowaną geometrią (może poduszkę albo pled?) I dywan może inny- ale nie mam pomysłu jaki- może zupełnie bez wzoru? Poza tym jest u ciebie jak w ogrodzie botanicznym- właśnie wróciłam z urlopu w takim pięknym miejscu i chętnie zamieszkałabym w Twoim salonie! :))
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda. A jak sprawdza się kanapa stocksund. Pokrycie się nie ściąga?
OdpowiedzUsuńwszystko z nią ok, nic się nie ściąga- jestem zadowolona:)
UsuńPieknie!!! A co to za farba na scianach?
OdpowiedzUsuńasia
to jest teknos - farba z mieszalnika, więc nie podam koloru:(
UsuńCudne gniazdko!!Stolik wymiata!!!Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńA ja zapytam o ten koszyk z napisem home. Skąd on? Poszukuję takiego...
OdpowiedzUsuńHome and You - ale już jakiś czas temu;)
Usuńpięknie tutaj :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest bardzo przytulnie :). A jeśli chodzi o urządzanie, to u nas jest podobnie. Niedawno skończyliśmy wszystkie prace wykończeniowe w domu, zaczęliśmy urządzać kuchnię, łazienkę i sypialnię, a pokój dzienny odszedł na dalszy plan. Ale chcę do końca sierpnia wszystko dokończyć. Chciałabym, żeby było to pomieszczenie jasne i przestronne, dlatego będą tam szaro-białe ściany, białe meble i szary zestaw wypoczynkowy, o coś takiego jak tutaj - http://meblowiec.pl/sofy-kanapy-i-wersalki,c8.html. Oprócz tego zastanawiam się nad pastelowo-błękitnymi dodatkami, czyli zasłonami czy ozdobnymi poduszkami - mam nadzieje, że wszystko będzie ze sobą dobrze współgrało. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPokój bardzo mi się podoba, przez ciebie polubiłam już trochę zieleń. To jeden z moich ulubionych livingroomów w blogosferze:)
OdpowiedzUsuń