• HOME
  • O MNIE
  • KONTAKT
  • JESTEM TEŻ TUTAJ
  • WSPÓŁPRACA

czwartek, 16 lipca 2015

Zapraszamy na bosodomowy balkon



Posiadanie mieszkania w centrum miasta ma swoje wady i zalety. Wszędzie jest blisko, ale widok z okien fatalny. Z jednej strony parking i kamienice, z drugiej ulica i budki z pizzerią i kurczakiem z rożna. Uwierzcie mi - nic specjalnego. Dlatego też mój zapał związany z organizacją naszego balkonu był na poziomie zerowym, jednak kiedy zrobiło się ciepło, mieszkanie zaczęło nabierać wyglądu, postanowiłam, że balkon nie może być obskurny. Zabraliśmy się do roboty - kupiliśmy osłonkę, żeby sąsiedzi nas nie podpatrywali, a i też żebym ja nie widziała cały cały czas tego "pięknego" widoku roztaczającego się dookoła. Osłonka był to jedyny "większy" zakup na balkon, ponieważ resztę rzeczy mieliśmy lub zrobiliśmy sami bez zbędnych wydatków. Prezentuję Wam tutaj wersję przed i po - wbijamy na balkon:)
Przed:
 
Po:





















Jestem bardzo dumna ze składanego stolika, który zrobił M-ąż. Oszlifowane deski zostały przymocowane do balustrady za pomocą cybantów (takich metalowych zacisków) i kątowników regulowanych. Następnie potraktowane zostały bejcą. Kiedy potrzebujemy balkonu np. na wieszanie prania stolik można łatwo złożyć, tak, że nie zajmuje miejsca. 


a wieczorem...








Na balkonie znajdują się iście śródziemnomorskie rośliny: oleandry, z których część przekwitła, a część kwitnąć zaczyna, agawa i lawenda. Jest też trochę podstawowych ziół (część już zjedliśmy), a także kaktusy, które od czasu do czasu wystawiam na słoneczko. Lampiony ze staroci, skrzynki z wiejskiej stodoły doprowadzone do porządku, doniczki na rośliny nie robiły szały więc zostały ubrane w jutę. Urządzenie balkonu było tanie i nie żałuję tego kroku. A jak Wy uważacie?:)

67 komentarzy:

  1. Świetny ten balkon! Podoba mi się ten luz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klimat nieziemski wyszedł! Męża chwalę! :-)
    Chce się posiedzieć w takim zakątku. Pozdrawiam z Rewala! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie i klimatycznie :) buziaki Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Dołączam się do zachwytów nad balkonem, bardzo klimatyczny i dopracowany w każdym detalu. No i braw a dla męża za stolik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tyle dla niego komplementów, że chłopak popadnie z samozachwyt:P dzięki!

      Usuń
  5. Przyjemnie i z klimacikiem :). Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest super! Też mam taki mini balkon i nie chciało mi się zupełnie nic z nim robić, a teraz narobiłaś mi ochoty ;-) No ale to już chyba w przyszłym roku. Stolik boski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze jest połowa lipca i sierpień wakacyjnych miesięcy, więc można jeszcze coś pokombinować:) dziękuję:)

      Usuń
  7. Jest niesamowicie! Niesamowicie klimatycznie... relaks na takim balkonie to RELAKS wielkimi literami pisany... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To ja już zasiadam, by podziwiać panoramę miasta :)
    Miłego dnia!
    Marta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj ta panorama szału nie robi, ale można zasiąść:P:)

      Usuń
  9. Jak ja uwielbiam te blogerskie balkony! <3

    Jest swietnie i az chce się siedziec - a widok w ogole nieważny, bo ja bym i tak na takim balkonie tylko w książkę lub gazetkę się gapiła.

    Rośliny mi się podobają - dodają egzotyki. Ale najbardziej zachwyca mnie ten stolik! Szacun dla Męża!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie, jak dobra książka to nosa nie wyjmujesz;) dzięki, przekaże szacun;P

      Usuń
  10. Metamorfoza genialna. Kilka zmian, a balkon zupełnie inny. Stolik rewelacyjny. Nawet widoki z tego balkonu nie psują efektu. I ten wieczorny klimat to juz jest boski. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, faktycznie dużo nie trzeba było;)

      Usuń
  11. Piekny balkonik, aż napatrzeć się nie mogę, wygląda bardzo klimatycznie i z przyjemnością się na takim wypoczywa :))
    Pozdrawiam cieplutko Kochana

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny balkon, malutki, ale bardzo klimatyczny :) Też mi się marzy taki, ale ze swoim muszę poczekać do następnych wakacji :/ Stolik robiony przez męża - rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na swój też czekałam, więc warto;) dzięki i pozdrawiam

      Usuń
  13. Strasznie podoba mi się ta klatka na świeczkę :) Mój blog Ma i Bla

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne kadry wspaniałego balkonu,wszystko dopracowane,osłonki na donice, kolorystyka,taki wręcz sielki klimat powstał do czytania powieści i picia pysznej kawy! Brawo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z Twoich ust takie komplementy;D to zaszczyt;P dzięęęki!

      Usuń
  15. Wow! Kolejny przykład, że na metamorfozy nie trzeba wydawać majątku :) po przemianie zrobiło się bardzo przytulnie i klimatycznie... szczególnie wieczorem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie i klimatycznie, aż się chce tam siedzieć całą noc :) 6 dla męża :) Pozdrawiam, Monia

    OdpowiedzUsuń
  17. Balkon z klasą. Niesamowity klimat. Patrzę i podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  18. no pieknie jest. cudowny klimat. te latarenki. skrzyneczki. ubranka dla doniczek z juty. super. a oczywiście stoliczek najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę męzowi powiedzieć, że tyle pochwał to będzie więcej rzeczy robił;) dzięki Ilona:)

      Usuń
  19. Piękny klimatyczny balkon :) bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Zmiany na balkonie bardzo udane. Po naszej balkonowej metamorfozie, okazało się, że mamy sporo dodatkowej przestrzeni w mieszkaniu - zwłaszcza na letnie wieczory. Pozdrawiam, Magda.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyszło fantastycznie! Podoba mi się każdy detal, zaaranżowaliście to pięknie, zdecydowanie musi się tam miło odpoczywać:) Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Marta, bardzo mi się podoba. Nieoczywiste rośliny, nieszablonowe dodatki. Ładnie, oryginalnie, niskobudżetowo - tak jak lubię :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadza się, niskobudżetowo to był priorytet;) dzięki

      Usuń
  23. Ślicznie zaaranżowałaś balkonik, zyskał niezwykle przytulny klimat :)
    A stolik mistrzostwo świata, uwielbiam takie naturalne elementy z dech :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo przytulnie! Zupełnie inny balkonik, aż chce się przysiąść na herbatkę..

    OdpowiedzUsuń
  25. Jejku jak pięknie! :) Jest cudownie!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kawa za dnia a lampka wina wieczorem smakować musi wybornie:)
    Ładnie zaaranżowałaś balkonik. Agawa jest piękna. Jeszcze jak mieszkałam z rodzicami, hodowałam taką jedną i do dnia dzisiejszego nie jest tak duża jak Twoja:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już znam Twoją słabość do agaw - jak się rozrośnie dostaniesz w prezencie sadzonkę;) dzięki!

      Usuń
  27. Bardzo fajnie urządziłaś ten kącik - przytulnie tu :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nic tylko się relaksować:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Wow, lampiony i cotton balls to dopiero potrafią wyczarować nastrój! Fajnie, że na tak ograniczonej przestrzeni udało się Wam wygospodarować miejsce na fotel, kwiaty, stoliki ze skrzynek po owocach… Ta osłonka to świetny pomysł, nadała egzotyczny, wyspiarski klimat w samym centrum miasta :) Składany stolik – praktyczny i zajmujący niewiele miejsca, lubię takie gadżety (zwłaszcza jeśli to hand made). Zainspirowały mnie te jutowe osłonki na doniczki, muszę takie zrobić… Pozdrawiam i gratuluję oryginalnej aranżacji

    OdpowiedzUsuń
  30. Stolik przepiękny! Pogratuluj Mężowi :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękny klimacik stworzyłaś:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie, klimatycznie...No i teraz można sobie posiedzieć na balkoniku :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. świetny klimat udało Ci się stworzyć na balkonie - ech, że też ja nie mam balkonu :((((

    OdpowiedzUsuń
  34. piękny, z charakterem i wspaniałym klimatem - a wieczorna wersja - najlepsza - już widzę siebie z lampką wina i dobrą książką!! :) dziękuje za to, że możemy pokazać innym Twój balkon i salon ;)
    pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń